Mity dotyczące soczewek kontaktowych
Coraz więcej osób zamienia noszenie okularów na soczewki kontaktowe, głównie z tego względu, że zapewniają lepszą jakość widzenia, wygodę i poprawiają własną samoocenę. Niestety w ciągu ostatnich lat wokół tych drugich narosło mnóstwo mitów, z którymi postanowiliśmy rozprawić się w tym artykule. Jeśli temat Was ciekawi, to zapraszamy do zapoznania się z dalszą częścią tekstu.
Mit 1 – soczewki nie zapewniają tak dobrego widzenia jak okulary.
To oczywiście bzdura. Jest wręcz odwrotnie. Z racji tego, że soczewki ściśle przylegają do gałki ocznej, nie zniekształcają obrazu i zapewniają lepsze pole widzenia w przeciwieństwie do okularów. Co więcej, nie zachodzą mgłą pod wpływem różnicy temperatur, nie brudzą się, więc w ciągu dnia nie trzeba ich czyścić, nie ma też możliwości, by zachlapał je deszcz. Są bardzo wygodne, zwłaszcza gdy uprawiamy sport, bo nie zsuwają się z nosa ani w żaden sposób nie przeszkadzają. Soczewki kontaktowe są niewyczuwalne na oku, więc po ich założeniu niemal od razu się o nich zapomina.
Mit 2 – założenie soczewek kontaktowych jest trudne i bolesne.
Kolejne stwierdzenie, które nie ma nic wspólnego z prawdą. Owszem, na początku zakładanie soczewek zajmuje trochę czasu i jest trudne, bo oko musi się przyzwyczaić do tego, że nakładamy na nie ciało obce. W wyniku tego może pojawić się też podrażnienie, które w ciągu kilku dni mija. Warto jednak dodać, że osoby, które nabiorą wprawy zakładają „kontakty” w kilka sekund, a cały proces wcale nie jest bolesny. Nie dotykamy przecież oka palcem, tylko materiałem, z którego zrobiona jest soczewka.
Mit 3 – soczewka kontaktowa może „przewędrować” na tylną część gałki ocznej.
Jest to fizycznie niemożliwe! Soczewka może znajdować się tylko i wyłącznie na przedniej części oka. Nie ma prawa przedostać się na tył. Ewentualnie może przemieścić się pod powiekę, ale stamtąd można bardzo łatwo ją wyjąć.
Mit 4 – soczewki kontaktowe mogą wypaść przy wykonywaniu intensywnych ruchów.
Oko człowieka jest tak zbudowane, że jest to praktycznie niemożliwe. Poza tym soczewki zrobione są z materiału, który ściśle przylega do powierzchni oka i „przykleja się” do niej. Jedynie mocne uderzenie w okolice oczu może sprawić, że wypadnie, ale są to sporadyczne przypadki. W codziennym życiu, przy wykonywaniu ćwiczeń i zwykłych obowiązków to nie ma prawa się zdarzyć!
Mit 5 – soczewki kontaktowe blokują dopływ powietrza do gałki ocznej.
Kolejna nieprawdziwa informacja, która sprawia, że mnóstwo osób boi się po nie sięgać. Aktualnie soczewki produkuje się z najwyższej jakości materiałów silikonowo-hydrożelowych, które przepuszczają taką ilość tlenu, jaką potrzebuje rogówka. Jeżeli zaś chodzi o jej niedotlenienie to zdarza się jedynie, gdy soczewki stosowane są po upływie ich terminu przydatności lub, gdy ich użytkownik nie stosuje się do zaleceń związanych z ich pielęgnacją.
Mit 6 – soczewki kontaktowe sprzyjają powstawaniu infekcji.
Samo noszenie soczewek kontaktowych nie może doprowadzić do powstania jakichkolwiek infekcji. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy nie przestrzegamy zasad higieny i wytycznych dotyczących ich pielęgnacji. Zakładając soczewki brudnymi rękoma przenosimy na powierzchnię oka bakterie, które mogą sprawić, że rozwinie się choroba. Dlatego tak ważne jest, by dbać o odpowiednią czystość samych soczewek, jak i dłoni, którymi je zakładamy.
Mit 7 – osoby z astygmatyzmem nie mogą nosić soczewek.
Kiedyś owszem, nie było na rynku produktów przeznaczonych dla osób, które cierpią na astygmatyzm, jednak aktualnie oferta, z której mogą oni skorzystać jest ogromna. Toryczne soczewki kontaktowe, bo takie powinny nosić, posiada w swojej ofercie niemal każda szanująca się firma zajmująca się ich produkcją. Co więcej, mają różną moc i dostępne są w kilku wersjach: jednodniowej, dwutygodniowej, miesięcznej a nawet rocznej.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat historii soczewek kontaktowych zapraszam na tą stronę.